Najwięcej wypadków jest w al. kardynała Wyszyńskiego - to jest długa prosta przez las między centrum a portem, gdzie droga poszerza się do 4 pasów i lokalni mistrzowie kierownicy dociskają pedał gazu do oporu. Tutaj bardziej niż obwodnica przydałoby się zwężenie jezdni, wydzielenie z niej dróg rowerowych oraz szerokich azylów (nawet niekoniecznie świateł), umożliwiających pokonywanie jezdni "na dwie raty" na przejściach dla pieszych.